Pierwsze koty za płoty
Sezon rozpoczęłam 17 maja startem kontrolnym w Słupsku przed serią mityngów, na których będę mogła uzyskać minimum olimpijskie do Pekinu.
- Dreszczyk emocji zawsze towarzyszy pierwszym startom. Warunki pogodowe i kończący się ciężki okres przygotowawczy dały o sobie znać.
Moje rzuty nie były dalekie.. W pierwszych dwóch kolejkach uzyskałam odległość ponad 56 m a następne cztery były słabsze. Najlepszy rzut wynosił 56,65 m.
„Pierwsze koty za płoty”. Teraz trzeba cierpliwie czekać na dalsze rzuty. Trzymajcie kciuki.